Jak leżenie, pełzanie, oglądanie tv...
Jak wam się podobają skoki na bungee? Albo wspinaczka górska? Albo skoki spadochronowe? gdyby mnie zaszantażowano: albo skoczysz, albo zabiję twoją mamę, to bym nie miała wyjścia...
Z tych wszystkich sportów najbardziej podoba mi się zorbing.

Chodzi o to żeby turlać się w tej pompowanej kuli. To mi się podoba, a sport ten pochodzi z kraju sportów ekstremalnych, czyli Nowej Zelandii.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Czw 16:45, 24 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz

Zorbing, w bieszczadach jest już kilka miejsc, gdzie można sie poturlać. Jednak według mnie nie jest to sport ekstremalny. Jakieś to nudne. No i człowiek nie ma żadnego wpływuna to, co się z nim dzieje

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie nie wiem, czemu jest nazywany sportem extr. Wydaje się być całkiem miły i bezpieczny. Ja bym chciała spróbować, bo nie lubię niebezpieczeństwa więc dla mnie w sam raz.
Zawsze chciałam być jak Peter Gabriel.

Post został pochwalony 0 razy

Wayne Coyne z Flaming Lips też praktykuje. Na ludziach.


Ja też raczej nie lubię niebezpieczeństwa i wolałabym nie skakać z niczego. Wybieram pełzanie.

Post został pochwalony 0 razy

Ja tez tak chcę!!!

Post został pochwalony 0 razy

Wystarczy że założysz zespół, zdobędziesz popularność i pieniądze, a potem załapiesz się na jakiś większy festiwal. Łatwizna.

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie mam takie plany

Post został pochwalony 0 razy

Gdybym przez przypadek dostała się na reżyserię dźwięku, to będziesz mogła mnie zatrudnić

I to jest sport ekstremalny, dostać się na te studia na które się chce.

Post został pochwalony 0 razy

Matura jest sportem extremalnym. A że studia, to wiadomo Oczwiście, znajomy dźwiękowiec sie przyda zawsze

Post został pochwalony 0 razy