Wysłany: Pią 17:35, 11 Maj 2007   Temat postu:

choćby nie wiem co, pojadę. no chyba, że kopnę w kalendarz i będę wąchać kwiatki od spodu. Ale i tak pojadę. naweyt w trumnie!!

Wysłany: Pią 17:29, 11 Maj 2007   Temat postu:

Ciężko tak planować na pięć lat wprzód

Wysłany: Pią 17:22, 11 Maj 2007   Temat postu:

już nie mogę się doczekać. Nie ma przebacz - jadę na mecz do Poznania!

Wysłany: Pon 19:12, 07 Maj 2007   Temat postu:

Fajnie, czekam na rozróby między kibolami angielskimi i włoskimi.

Wysłany: Pią 13:09, 04 Maj 2007   Temat postu:

A więc tak.
Ja jako przyszły hotelarz patrzę na tę sprawę w aspekcie stricte turystycznym. Oczywiście trzeba zainwestowac w całą infrastrukturę (drogi, baza noclegowa, obiekty sportowe), jednakowoż potem (po 2012) będzie nam się wszystko zwracać. Nic nie pójdzie na marne i może wreszcie Polska przestanie być turystyczną prowincją. Zasługuje na bycie świetnym regionem, ponieważ mamy warunki. A niestety turystó wciąż się tutaj traktuje tak sobie.
Pod tym względem powinniśmy więcej zyskać niz stracić. Juz mi się nie chce dalej pisac

Wysłany: Pią 11:57, 04 Maj 2007   Temat postu: EURO 2012

Tu możemy się rozkoszować wygraną, ale też pozastanawiać się, czy damy radę. Ja jestem optymistą. To jest szansa, której nie możemy przegapić